Tak mnie jakoś wzięło za te pszczoły, że postanowiłam zrobić ich drugą odsłonę! Bez zbędnych słów przejdźmy do zdjęć.
Koniecznie muszę zaopatrzyć się w porządną taśmę z chudziutkim paseczkiem, co by mi te krechy szły idealnie prosto! Tymczasem postanowiłam w końcu wziąć się za lakiery które leżą sobie w kartoniku pt. "jeszcze nie użyte", bo nazbierało się tego całkiem sporo! Ciągle dokupuję jakieś a wcale się nimi nie maluję, tak więc na mani będzie trzeba teraz poczekać, chyba, że znowu w jakiś projekt się zaangażuje, puki co jeszcze mnie żadne nie podkusiło ;)
Dodałam nowe kosmetyki do wymianki, jakby ktoś chciał zajrzeć to zapraszam TUTAJ.
3majcie się cieplutko w tą jakże brzydką i ponurą pogodę ;*
sliczne bzyyyczki;)
OdpowiedzUsuńu mnie konkurs ;)
ale fajne :)
OdpowiedzUsuńAle fajne ;D
OdpowiedzUsuńTeż chciałabym taki mani, ale z moimi zdolnościami mogę tylko pomarzyć :(
Jakie urocze;-)
OdpowiedzUsuńO jakie fajne psssscóółki :P
OdpowiedzUsuńsuper wyszło :)
OdpowiedzUsuńSłodkie są! :P
OdpowiedzUsuńTeż nakupowałam lakierów i wale ich nie używam, a kupowałabym jeszcze więcej. ;d
Megaśne :D
OdpowiedzUsuńale fajnie wyszly
OdpowiedzUsuńfajneeee
OdpowiedzUsuńprzesłodkie!
OdpowiedzUsuńChyba masz niezłą frajdę jak malujesz te cudeńka:D super!
OdpowiedzUsuńTaaaak, szczególnie potem, jak gdzieś wychodzę i prostuję rękę i patrzę na moją dłoń i sobie myślę "kurcze, nawet fajnie mi to wyszło!". Ale nie zawsze tak jest..
UsuńWyszły Ci genialnie;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie, pomysłowo ! :) Masz talent, więc przy okazji zapraszam Cię na mój konkurs- manicure wakacyjny :)) szczegóły na blogu :)
OdpowiedzUsuńBzzz... Bzzz... Nie lubię pszczółek, os itp. jednak muszę przyznać, że u Ciebie na pazurkach bardzo ładnie się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńswietne pszczółki :)
OdpowiedzUsuńTę pszczółkę, którą tu widzicie ... :)
OdpowiedzUsuńfantastyczne, bardzo pogodne :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł - ja nie mam cierpliwości do zdobień ;)
OdpowiedzUsuńpszczółki sa cudowne i fantastycznie poprawiają humor :D
OdpowiedzUsuńale optymistycznie nastrajasz tymi mani :)
OdpowiedzUsuń