Chciałabym jeszcze coś dopowiedzieć, bo jak to już bywa z takimi sprawami - coś mi umknęło, coś zapomniałam dopisać, aczkolwiek spokojnie, nie mam zamiaru się rozpisywać ;) Otóż z tym konkursem to nie bierzcie tego do siebie, bo mi nie chodziło o to, że Wy się nie zgłaszacie, cały problem polegał na tym obserwowaniu, na wnoszeniu czegoś w życie bloga, konkurs konkursem, wiem, że nie każdemu może się podobać nagroda, ja to rozumiem! Natomiast pomyślcie, że przecież każda z nas, chciałaby aby i na swoim blogu ktoś komentował jej posty. Moja historia jest taka, że tak naprawdę, to dzięki Kindze (ależ ja Cię tu pochwalam ;d) nauczyłam się systematyczności, regularności i również tego komentowania, naprawdę! Można powiedzieć, że jest takim moim wzorem do naśladowania, odkąd żyje w blogosferze, to żyję od początku również z jej blogiem. I jest tak, że czasami nie mamy nic do powiedzenia, że czasami coś nas nie interesuje, ale tak jak pisałam w tamtej notce, że to nie może być tak, że tak jest zawsze! Natomiast dziękuję za miłe słowa i samej sobie życzę, abym zawsze pisała do Was (chociażby dla tej garstki ;) ciekawie, i aby było to do przyjęcia i przeczytania ;)
A teraz przedstawię Wam makijaż, z którym WOW bardzo ciężko było mi się przełamać, aby wyjść do ludzi. Co tu ukrywać, dość mocny i wyrazisty makijaż.. Wiem, że jest wiele nie dociągnięć, dopiero na zdjęciach to widzę, ale cały czas się uczę ;) W każdym bądź razie mój tż był pod ogromnym wrażeniem, naprawdę ogromnym ;d
I w bonusie cała ja - to znaczy głowa z wielkim smajlem ;d
Znowu piszę tą notkę wcześnie rano, od 5 nie śpię, katar mnie zaraz wymęczy! To takie niesprawiedliwe, być chorym w taką pogodę! To wszystko przez mojego tż, on sam miał przez 2dni katar, tylko, że po nim to spływa, do 2 dni i po chorobie, a Ty się babo męcz! Czy wszyscy faceci tak zajebiście chorują ?! Udanej niedzieli ;*
ps. Jeżeli chcielibyście mi zadać jakieś pytanie (teraz czy kiedyś), to bardzo proszę tutaj, założyłam specjalną stronę, aby w jednym miejscu były Wasze pytania i moje odpowiedzi (obiecuję, że będzie bez wypracowania, hehe)
Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia
makijaż bardzo kolorowy:) a co do przemyśleń to mam bardzo podobne. co prawda ja od tygodnia też nie czytam każdej napisanej notki innych, ale to dlatego, że mam sesję i na blog wchodzę dwa razy na 5 minut.
OdpowiedzUsuńTo bardzo zrozumiałe ;)
UsuńNaprawdę wow, jeszcze tylko ogarnąć brwi i będzie super wow i perfekcja *.
OdpowiedzUsuń*
No właśnie, ogarnąć brwi, tylko jak ja mam je ogarnąć ?! Sama tego nie dokonam, boję się ;d
Usuńmocna biała kreska
OdpowiedzUsuńBardzo mocna! Ale chyba nie jest tak źle ;>
UsuńCudnie wyglądasz! Zdrówka:*
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż! Właśnie takie lubię :) I do twarzy Ci w nim!
OdpowiedzUsuńMój M. niestety średnio lubi mnie w takich mocnch, kolorowych wydaniach :(
Tak myślisz? No mój na szczęście mnie zazwyczaj zachwala ;d
UsuńBardzo mi się podoba :) Mimo, że jest bardzo ryzykowany, a ta kreska biała bardzo długa to do twarzy Ci w tym makijażu :)
OdpowiedzUsuńTak myślisz? Uff, to się cieszę :)
UsuńMakijaż rzeczywiście bardzo WOW :) mi niestety nie był dany do takich makijaży talent :(
OdpowiedzUsuńCo Ty gadasz, ja żadnego talentu nie posiadam, ja muszę ćwiczyć, uczyć się, aby cokolwiek osiągnąć ;]
Usuńcienie troszkę z mało roztarte i niedokładnie nałożone, ale biała kreska, która wychodzi poza kącik mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńOne są zdecydowanie nie symetrycznie nałożone, ale minimalnie, więc chyba tak źle nie jest ;)
UsuńO, jak kolorowo. Ładnie, ale ja nie jestem aż tak odważna jak Ty :D
OdpowiedzUsuńCzasem sama sobie się dziwie ;)
UsuńPiękny ten makijaż! Śliczna jesteś;) Ja też mam piękny, budzący mnie rano katar:/
OdpowiedzUsuńAhahah, taak on jest jeszcze piękniejszy!
Usuńbardzo ładnie - zwłaszcza wewnętrzne kąciki :)
OdpowiedzUsuńja tam nie boję się wychodzić do ludzi w kolorowym makijażach :) im bardziej kolorowo, tym lepiej :)
Kochana wyglądasz rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńczym malowałaś dolną powiekę? chodzi mi głownie o tą perfekcyjną białą linię
Biała linia jest zrobiona białą kredką z mysecret :)
UsuńRewelacja. Mam białą kredkę ale jest bardzo twarda i boli mnie oko kiedy nią maluję. Ogólnie mam problem ostatnio z oczami kiedy pomaluję dolną powiekę lub kącik zewnętrzny oka, gdy wychodzę na słońce, zaczynają mi łzawić oczka :-(
UsuńJakich pędzelków używasz?
A ta jest wyjątkowo mięciutka! Do takiego stopnia, że wyostrzyć ją nie umiałam, ponieważ co chwile mi się łamała.
UsuńA wszystkie pędzelki mam z Maestro :)
Gdzie mogę kupić takie pędzelki? Myślałam o Hakuro pędzelkach. Miałaś może?
UsuńNie, baardzo długo myślałam nad wyborem marki pędzelków, i stanęło w końcu na Maestro - i nie żałuję ;) Są bardzo przyjemne i praktyczne, aczkolwiek wiadomo, pędzel pędzlowi nie równy, czasem zdarzy się, że w jednym włos wyleci, w drugim się przekręci. Pędzelki można zakupić na stronie producenta bodajże http://maestrobrush.pl/pl/
Usuń