Dla zainteresowanych co znajduję się na mym zawalonym biurku - ćwiczenia dotycząc sporządzania projektu i dokumentacji z wykonania prac wynikających ze sporządzanego projektu. Tak ekonomicznie mówiąc :D
Powiem Wam, że zaczyna powoli mnie to przerastać, w szkole każdy nauczyciel wymaga, po szkole uczysz się i odrabiasz wszelkie prace domowe nie domowe, dodatkowo zajęcia dodatkowe z matmy, polskiego i angielskiego, a gdzie w tym wszystkim chwila wytchnienia i relaksu? Ja czasem nie mam czasu kolacji zjeść, ba! ja nawet i o tym zapominam, że coś takiego też trzeba zrobić! Tak więc ciężko jest i to bez koloryzacji. Zajęcia dodatkowe muszę mieć, ponieważ akurat z tych podstawowych przedmiotów jakie są na maturze mam bardzo fajnych nauczycieli w szkole, u których na lekcjach nawet nie muszę być, bo to wcale nie odbije się na mojej wiedzy, tak więc mam dodatkową trudność. Poza tym jeszcze czeka mnie egzamin zawodowy, i to głównie tym ostatnio zaprzątam sobie głowę i ślęczę nad tym do późnej nocy. Już nie umiem się doczekać końca tej nauki - lipiec przybywaj!!
Trochę mnie boli fakt, że nie mogę do Was pisać, no bo umiem znaleźć na to czasu! W dodatku gdy widzę, jak liczba obserwatorów maleje, to już w ogóle mam poczucie winy, że nie jestem w stanie poświęcić godzinki dziennie na blogosfere. No ale są rzeczy ważne i ważniejsze, a skoro to od matury i zawodowego zależy moja przyszłość, to siłą rzeczy musicie zrozumieć.
Na koniec chciałam Wam tylko powiedzieć - czy poprosić, ruszył konkurs na fanpagu Diademu na najlepsze zdjęcie, tak więc i moje się tam znalazły:
oraz moje wiśniowe paznokcie
Jeżeli podobają Wam się moje zdjęcia to wystarczy kliknąć pod nimi "Lubię to!". Za każdy lajk serdecznie dziękuję ;)
Tymczasem żegnam się z Wami i wracam do pracy z nadzieją, że jednak nie zostawicie mnie wszystkie co? hehe 3majcie się cieplutko ;)
teraz dasz z siebie wszystko, później będzie czas na relaks :> tak jest ułożony ten świat, uszy do góry i powodzenia :]
OdpowiedzUsuńNiestety tak to już jest. Dzięki :)
UsuńNie martw się :) Rozumiem cię - mam teraz olimpiady przedmiotowe i przez ostatni miesiąc również nie miałam za dużo czasu :/
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się. Ja jak się uczę to wygląda to mniej więcej tak samo, z tym, że moja głowa jest jeszcze gdzieś pod notatkami. :) Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńHehe no tak, zdarza mi się też tak czasami, ale staram się nie tracić głowy :D
UsuńMatura to bzdura, zgadzam się z tym w 100% heh :)
OdpowiedzUsuńOj.. Uwierz mi. Wiem co to jest nauka do matury. Pisałam ją w tamtym roku i skoro jesteś tegoroczną maturzystką a byłaś w technikum, to jesteśmy z tego samego rocznika. ;D Na dodatek imienniczki. ;D
OdpowiedzUsuńJeżeli Cię to pocieszy to na studiach jest jeszcze gorzej. Cały dzień na wykładach, a po powrocie do domu nie ma się już ani czasu, ani ochoty na nic.
Pozdrawiam i powodzenia w nauce. ;D
Ooo jak miło, rówieśniczko imienniczko :D Zdaję sobie sprawę że kolejne etapy mojego życia nie będą coraz łatwiejsze, ale te cztery lata w tej szkole okropnie mi się dłużą, zważywszy że żałuję wyboru, tak więc marzę już o tych studiach!
Usuńmilej nauki kochana ;)) na pewno dasz rade dobrze zdac mature ;DDD
OdpowiedzUsuńDziękuję! Mam taką nadzieję, zobaczymy w maju :D
UsuńNie przejmuj się ilością obserwatorów. Przypomniałaś mi, że i ja powinnam trochę wziąć się za naukę, bo nie długo będę miała dwa kolokwia z kończących mi się przedmiotów :(
OdpowiedzUsuńPowodzenia!:*
Noo, to do roboty ;*
Usuńwiadomo, że w tym momencie nauka jest ważniejsza. blog nie zając ;)
OdpowiedzUsuńojj już nie pamiętam co to nauka ;) kolor super ..chociaż wole bardziej żywsze kolory ale i tak prześliczny !! :)
OdpowiedzUsuńTeż to przechodziłam i był to najtrudniejszy rok szkolny w moim życiu, ale po wszystkim poczujesz taką radość i satysfakcję, że będziesz się tylko cieszyć wolnością;)
OdpowiedzUsuńPod warunkiem że tą maturę zdam :D
Usuńale sliczne pazurki masz :D no i powodzenia na maturze :D
OdpowiedzUsuń