Producent: Isana
Produkt: Suchy szampon do włosów
Opis/Obietnica producenta: Suchy szampon do włosów Isana to idealne rozwiązanie pozwalające na umycie włosów w tzw. międzyczasie bez użycia wody. Włosy zostaną odświeżone w przeciągu kilku sekund i staną się ponownie puszyste. Fryzura nie ulegnie zmianie, a włosy będą wyglądały na zadbane.
- włosy pachnące świeżością
- mycie bez wody
- łatwe w rozczesywaniu
- idealna pielęgnacja w międzyczasie. [źródło: etykieta produktu]
Cena/Pojemność: około 10zł / 200ml
Gdzie kupić? Rossmann
Moja recenzja
Jaki szaał był, kiedy pojawił się taki bajer jak suchy szampon do włosów. No która z nas nie chciała ten pomysł wypróbować na sobie ?! Pamiętam, że zastanawiałam się nad Sayoss a Isana, no ale padło na Isane raczej ze względu na cenę. Jakie były tego rezultaty?
Szampon na pewno sprawdza się najlepiej w sytuacjach awaryjnych. W sytuacjach kiedy nie mamy czasu na mycie włosów zwykłym szamponem, bo co za tym idzie, musiałybyśmy je jeszcze potem wysuszyć. A tak dzięki temu cudakowi jesteśmy w stanie odświeżyć włosy w 3minuty, bez żadnego mycia. Ale czyżby na pewno on odświeża? Może od początku. Włosy po spryskaniu (w zależności z jaką odległością je spryskujesz) mają niewielki biały nalot. Producent zaleca go wyczesać bądź przesuszyć na chwilę suszarką. Tak też zrobiłam, no i faktycznie białe pyłki znikły. No ale co z tym odświeżeniem? Otóż jak na moje oko - mniejsza część pół dnia to jest max. Nie wiem, czy to ze względu na to, iż z natury mam szybko przetłuszczające włosy, czy to on jest taki słaby.
Suchy szampon jest mało wydajny, użyłam go może 5 razy.. Trochę szkoda, bo jednak wydać 10zł na użycie go 5 razy? No i ten duszący zapach.. Zaraz po rozpyleniu go na moich włosach wychodziłam z łazienki, aby zaczerpnąć normalnym, świeżym powietrzem ;)
+ dostępność
- wydajność
- efekt krótko trwały
- cena w stosunku do pojemności
- duszący zapach, aczkolwiek nie jest drażniący
Mnie denerwuje ten biały nalot. Na jakies mini wyjście może być, ale prawdziwego mycia za nic on nie zastąpi.
OdpowiedzUsuńa ja tam uwielbiam ten szampon, sama mam juz 3 buteleczkę i napewno nie ostatnią. cena jak najbardziej ok, bo przecież nie używamy go codziennie tylko w sytuacjach kiedy albo nam się nie chce umyć włosów :) heheh albo w jakichś awaryjnych :) zatem mi spokojnie starcza na 3 miesiące :) ja jestem nim ZACHWYCONA
OdpowiedzUsuńNie przekonasz mnie, jego wydajność skreśla wszystko i jego samego!
Usuńja nigdy nie próbowałam suchego szamponu i nie ciekawią mnie takie wynalazki :)
OdpowiedzUsuńja muszę codziennie rano myć włosy, bo popołudniu już stają się tłuste.. o przetłuszczaniu nie ma mowy, próbowałam i nie skutkuje. gdyby istniał taki szampon, żebym mogła spryskać głowę co drugi dzień to była by rewelacja.. zastanawia mnie jednak nasze włosy mogą zareagować na niego. przecież to SAMA CHEMIA.
OdpowiedzUsuńJa też powinnam myć codziennie włosy, no ale jak już niektóre osóbki tutaj wiedzą, niezły ze mnie leniuszek, i mi się nie chcę, więc w ruch idzie opaska, chudsza jak włosy są mniej więcej ok, a grubsza jak włosy są nie ok ;)
UsuńJa nigdy nie używałam suchego szamponu... chciałabym kiedyś spróbować, może w lato się skuszę, bo upały dają się we znaki włosom;)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za suchymi szamponami, aczkolwiek w chwili totalnego kryzysu okazują się ostatnią deską ratunku i wtedy dziękuję losowi, że są ;)
OdpowiedzUsuńNo tak, w sumie można by uznać, że do tego są przeznaczone - w awaryjnych sytuacjach.
Usuń