7 lutego 2012
Z innej beczki..
A dzisiaj sobie trochę ponarzekam, a co :D Nie no dobra, żartowałam, nie bójcie się! Aczkolwiek nie zmienia to faktu, że pogoda za oknem jest warta narzekań i nie jednej depresji! Ale przecież nie tylko ludzie mają z tym problem. Zainspirowało mnie niedawno widowisko odbywające się za oknem na moim podwórku, więc postanowiłam zrobić jakże mroźną ale zimową sesję :) W obiektywie stanęła mi para jakże zakochana w sobie i dodająca otuchy w tak zimnym otoczeniu!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jakie piękne <3
OdpowiedzUsuńto jest widok z Twojego okna ? mieszkasz koło stadniny czy coś ?
Dokładnie to jest widok z okna w sypialni rodziców ;) Tak, mój sąsiad ma stadninę.
UsuńPiękne widok, uwielbiam konie :)
OdpowiedzUsuńja też lubie konie, kiedys nawet jeździłam ale to było dawnoooo, jak tam sie sprawuje antidral?
OdpowiedzUsuńOdstawiłam, a raczej zwątpiłam w niego. Teraz używam Driclor, i małe kłopoty są. No ale nie poddaje się w walce z potem ;) ha!
UsuńOj jakie urocze :)
OdpowiedzUsuńTaki widok z okna.. zazdroszczę!
piękne :)
OdpowiedzUsuńDlaczego ja nie mam takich widoków z okna :( Czy jeden z nich nie jest kucykiem? Sweet!
OdpowiedzUsuńNie nie, tam są same konie, chociaż ten jeden tak wygląda ;)
Usuńsłodka parka :)
OdpowiedzUsuńPiękne
OdpowiedzUsuńPozazdrościć takiego sąsiada
Jeszcze niedawno były strusie ;))
Usuńjaaakie fajne konie <3
OdpowiedzUsuńPiękne, zazdroszczę widoku;)
OdpowiedzUsuń