Producent: Corine de Farme
Produkt: płyn micelarny
Opis/Obietnica producenta: Płyn do demakijażu twarzy zawierający micele - cząsteczki, które skutecznie usuwają zanieczyszczenia i makijaż. Wzbogacony wyciągiem z Piwonii o właściwościach tonizujących i zapewniającym przyjemne uczucie świeżości.
Twoja skóra stanie się delikatna, idealnie odświeżona i doskonale nawilżona. Nie pozostawia uczucia napiętej skóry. Testowany pod kontrolą dermatologiczną i okulistyczną. Polecany dla osób noszących szkła kontaktowe.
Właściwości:
- 97% składników pochodzenia naturalnego,
- 3% składników syntetycznych łagodnych dla skóry, zapewniających trwałość i optymalną skuteczność,
- hipoalergiczny, nie zawiera alkoholu, bez parabenów i sztucznych barwników,
- kompozycja zapachowa bez ftalanów. [ źródło: www.wizaz.pl ]
Cena/Pojemność: ok 8zł / 125ml lub 200ml
Gdzie kupić? Auchan, Carrefour
Moja recenzja
Może zacznę od pozytywów, żeby tak na dzień dobry
nieprzyjemnie się nie zrobiło. Płyn jest zamknięty w bardzo przyjemnym
opakowaniu z dobrym otworem, aczkolwiek jak ostatnio o tym myślałam, to
miałabym pewne obawy wożenia go w walizce/torbie, żeby mi się przez przypadek
sam nie otworzył i nie wylał. Więc co do jego transportu nie jestem już taka
pewna…
Płyn pachnie praktycznie tak samo jak jego brat – mleczko do demakijażu, jest to bardzo przyjemny aromat. Płyn tak jak mleczko nie zawiera parabenów i jest hipoalergiczny. I to by było chyba na tyle z pozytywów..
Micel jest przeznaczony do demakijażu oczy – totalna miazga. Byłam w szoku gdy pierwszy raz go użyłam – zrobił z moich oczu zwykłą pandę. Całe oko miałam czarne! Tusz rozmazał a nie zmazał! Jak na micel jestem okrutnie zawiedziona. Ale nie poddałam się do końca i pomimo, że jest on przeznaczony tylko do oczu, postanowiłam użyć go do twarzy. I w tej roli sprawdza się przyzwoicie (chociaż ja i tak na koniec myje twarz żelem i wodą).
+ przyjemny zapach
+ hipoalergiczny
+ bez parabenów i
barwników
+ testowany
dermatologicznie i okulistycznie!
+ aplikacja ok, aczkolwiek nie do transportu
+ radzi sobie z demakijażem twarzy
- nie zmywa makijażu oczu
- rozmazuje makijaż
Mój płyn niestety, ale chyba powędruje do innego domu,
ponieważ z demakijażem oczu sobie nie radzi, a jeśli chodzi o twarz - sprawdza się dobrze, ja niestety ale i tak zostanę przy wodzie z żelem, bo tak
czuję się najbardziej komfortowo. Macie może tego micelka, jakie są wasze
wrażenia? Z tego co czytałam, to wiele
osób na niego narzeka.. No i ciężko było mi znaleźć cenę tego micela.. Może się w tym orientujecie?
Buziaki,
Maggie
A myślałam,że już się skuszę ;/ ale podziękuje..
OdpowiedzUsuńszkoda :/
OdpowiedzUsuńmiałam chusteczki do demakijażu z tej formy i były rewelacyjne:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie +dodaję do obserwowanych
OdpowiedzUsuń...
OdpowiedzUsuń...
...
Nie znam...
Haha :D A chcesz poznać?
UsuńSzkoda, że się nie sprawdza:/
OdpowiedzUsuńNie korzystałam.
OdpowiedzUsuń+ zapraszam na mojego drugiego bloga, którego dopiero zaczęłam prowadzić!;)